Wiele osób uważa, że luksus we wnętrzach przypisany jest dla dużych rezydencji i pokaźnych willi. Otóż nie! W tym poście wytłumaczę Wam, w jak prosty i łatwy sposób można zaaranżować nawet niewielką przestrzeń.

Małe mieszkania cieszą się w ostatnim czasie dużą popularnością. Są tańsze w zakupie, idealne na start lub pod wynajem, i tańsze w późniejszym użytkowaniu. Przede wszystkim ponosimy niższe opłaty i co jest niewątpliwą zaletą, mamy mniej sprzątania. Pomyślisz sobie, niby same plusy, ale w jaki sposób urządzić mieszkanie o pow. 45m2 tak, by było luksusowe i praktyczne? Oto kilka praktycznych zasad:

Po pierwsze – mieszkanie

Przede wszystkim, w małym mieszkaniu należy zwrócić uwagę na liczbę okien oraz położenie mieszkania względem stron świata. Spójrz, kiedy do wnętrza wpada najwięcej naturalnego światła. Do południa czy może nasze mieszkanie łapie popołudniowe ostatnie promyki słońca? Już wtedy należy przemyśleć dobre rozplanowanie elektryki i kolorystyki, oraz wyznaczyć w naszym wnętrzu strefy. Strefę dzienną, sypialnianą, biurową itp. Najłatwiej wyznaczyć ją poprzez zastosowanie sufitów podwieszanych przy zastosowaniu światła LED. Pięknie ozdabiają nam wnętrze, dają ciepło i budują przytulną atmosferę. Rogi lub miejsca montażu listwy LED można wykończyć dekoracyjną listwą sufitową. Jeśli nie jesteś miłośnikiem podwieszanych sufitów, to strefy w mieszkaniu możesz wyznaczyć kolorem ścian, lub jeśli pozwala na to układ, płytkami. Na przykład, w przedpokoju, łazience i kuchni na podłodze ułożyć płytki, a w strefie dzienno – biurowej panele lub parkiet.

Po drugie – ergonomia we wnętrzu

To oczywiste, że w małym mieszkaniu nie pomieścimy tyle rzeczy ile w domu czy dużych apartamentach, dlatego bardzo ważne jest logiczne rozplanowanie wnętrza. Na tym etapie, zwykle u inwestorów pojawia się problem, bo większość z Nich uważa, że przecież tu się nic nie zmieści! Jest to zrozumiałe, bo nie każdy musi mieć wizję przestrzenną. I właśnie wtedy, najbardziej przydaje się projektant wnętrz. Jeśli ma doświadczenie, to udowodni Wam, że mocno się mylicie. Faktem jest, że za dobrego architekta trzeba niekiedy sporo zapłacić. Zazwyczaj są to kwoty rzędu kilkunastu tysięcy złoty (artykuł o tym ile kosztuje usługa projektowania wnętrz znajdziesz tutaj: klik). Pamiętaj jedynie, że dobry przemyślany projekt, to lepsza funkcjonalność na co dzień.

Oczywiście, do dobrego rozplanowania wnętrza nie potrzebny jest Wam projektant. Mocno Was zachęcam do samodzielnej pracy, bo układ i rozmieszczenie mebli możecie rozrysować sobie sami na kartce, po ówczesnym pomiarze ścian.

Bardzo ważną sprawą w urządzaniu niewielkich przestrzeni, jest miejsce do przechowywania. Z roku na rok rzeczy nam przybywa, więc ważne, żeby w małych przestrzeniach zadbać o dodatkowe miejsce do przechowywania. Każdy inwestor kupując niewielki metraż, jest świadomy ograniczeń jakie się z tym wiążą. Największym ograniczeniem jest niestety brak miejsca do przechowywania. Dlatego moja rada? Skup się głównie na tym, co się ma zmieścić przede wszystkim. I o dziwo, nie mam tu na myśli, ubrań, butów i torebek. Bo zazwyczaj, to o czym klienci zapominają, to o miejscu na odkurzacz, deskę do prasowania, żelazko, mop i ewentualnie przenośną suszarkę do ubrań. A przecież to wszystko też musi znaleźć swoje miejsce, prawda?

Po trzecie – kolorystyka

Jak już pisałam powyżej. Jeśli dobrze zagospodarujesz przestrzeń, to Twoje małe mieszkanie odnajdzie się w każdym stylu i każdej kolorystyce. Nie prawdą jest, że małe mieszkania TRZEBA malować na jasno, by było lekkie i przytulne. Oczywiście, jasne kolory odbijają 2x więcej światła, czy to naturalnego czy sztucznego. (Jeśli macie ochotę poczytać więcej nt., światła we wnętrzach to artykuł na temat „Przestrzeń budowana światłem i optyczne powiększenie wnętrza” znajdziecie w zakładce publikacje. Za ten artykuł przyznano mi tytuł „Eksperta” na platformie Oferteo.pl)

Jasne kolory są lekkie, mniej męczą, sprawiają, że wnętrze wygląda bardziej świeżo i przestronnie. Ale jeśli w głowie masz wizję wnętrza w stylu LOFT, śmiało możesz je obłożyć cegłą, a ściany pomalować na mocne ciemne kolory. Mało tego, na ciemnych ścianach pięknie prezentuje się sztukateria. Połączenie LOFTU z klasyką tworzy niekiedy nieziemskie połączenie. Teraz, na topie są butelkowe zielenie, szarości i granaty. Nie bój się tych kolorów, warto ich używać, pod warunkiem, że w głowie masz dobrze przemyślany podział stref. Jak fajnie łączyć kolory w małych wnętrzach pokażę Ci na poniższym zdjęciu.

Źródło: Pinterest

Sztuka urządzania małych luksusowych wnętrz

Jeśli planujesz urządzić małe wnętrze w stylu luksusowym, to kieruj się zasadą less is more. Obłożenie każdej ściany sztukaterią, to zły pomysł, ponieważ wnętrze zostanie optyczne pomniejszone. Całość będzie wyglądać ciężko, nawet jeśli utrzymasz pomieszczenia w jasnych tonacjach. Wybierz jedną ścianę w salonie, która ma być reprezentacyjna, i z nią szalej. Jeśli układ Twojego mieszkania na to pozwala, to obłóż max 2 ściany w salonie. Wybieraj proste formy listewek, bez zbędnych ornamentów. Może i wyglądają ładniej, ale takie listwy przypisane są do dużych, pokaźnych wnętrz. Prosta forma obroni się sama. Jeśli decydujesz się na podwieszenie sufitu w części salonowej, to proponuję opuścić po bokach, zostawiając środek deweloperski. Dzięki temu wewnątrz możecie poprowadzić dekoracyjną listwę sufitową. Jeśli nie przepadacie za światłem LED nie musicie go umieszczać w listwach. Wystarczy, że zamontujecie sztukaterię dookoła, i to już zrobi Wam robotę.

Jeśli masz salon z aneksem, i zdecydujesz się na sztukaterię ścienną, to fronty kuchenne powinny być gładkie. Zbytnie żłobienia i frezy z każdej strony podziałają na niekorzyść Twojego wnętrza. Gładki front może i jest „nudny”, ale tworzy jednolitą powierzchnię, która uspokoi Twoją przestrzeń. Dzięki temu, możesz zastosować front bez uchwytów, który też często tworzy element dekoracji. Wtedy całość wygląda spójnie. Oczywiście, kuchnie można dać w kolorach bieli, beży i szarości, począwszy od jasnej do ciemnej. Fajnie wygląda w połączeniu z jasnym drewnem. Jeśli natomiast decydujesz się na frezowane fronty szafek kuchennych, to zadbaj o to, by frezy były delikatne. Zastosuj do nich wtedy piękne, złote tradycyjne uchwyty typu gałka. W małych wnętrzach, moim klientom doradzam zawsze kuchnię w macie. I choć odbijanie światła w niewielkich wnętrzach odgrywa wielką rolę, to jednak lakierowany front przyciąga nadto naszą uwagę. Głównie poprzez światło które się w nich odbija. Jeśli już bardzo musi się coś błyszczeć, to wybierzcie fronty typu półmat.

Blaty w kuchni również odgrywają ogromną rolę, która wpływa na całość wnętrza. Ja zawsze proponuję kamień lub spiek! Żadna firma, która pracuje na okleinach nie zastąpi efektu naturalnego kamienia. Przestrzeń między szafkową warto ułożyć w płytce marmuropodobnej, lub pociągnąć tę przestrzeń materiałem blatowym. Górne szafki możesz połączyć z jasnym, spokojnym drewnem, i pięknymi podświetlonymi szklanymi frontami, które nadadzą lekkości i elegancji Twojej niewielkiej kuchni. Jeśli Twoja przestrzeń jest niewielka, to bądź konsekwentny. Gdy decydujesz się na frezy, to wybierz również klasyczne, frezowane drzwi do pokoi, natomiast jeśli jesteś miłośniczką prostej formy, to polecam drzwi z chowaną ościeżnicą. Przy aranżowaniu wnętrz luksusowych, musisz być konsekwentny w swoich wyborach. Ten styl nie znosi kompromisów i nie wybacza nieładu.

Beauty Homes Interior Design

Cena luksusu małych wnętrz

Nie ma się co oszukiwać, ale wnętrza wykończone luksusowo – kosztują, i to naprawdę nie mało. Ceny za luksusowe wykończenie wnętrza, to niekiedy trzy krotność ceny urządzenia mieszkania w standardzie: “cena do jakości”. Niestety, tego stylu nie da się oszukać. Pięknych frezowanych frontów kuchennych nie zastąpi Ci produkowana hurtowo kuchnia z IKEI, i komoda z sieciówki. Zazwyczaj, gdy projektuję wnętrza luksusowe, sama tworzę wzór unikalnych mebli, które są moją autorską wizją. Takie meble tworzone są głównie na wymiar u moich podwykonawców. A wszystko po to, by klient miał coś niepowtarzalnego. Sztukateria to niekiedy wydatek rzędu 6 tys zł na całe mieszkanie. Oczywiście, można kupić sztukaterię styropianową, która kosztuje 2x mniej niż piękna sztukateria gipsowa z firmy Orac Decor lub Mardom, ale jest ona bardzo niewygodna w obróbce i bardzo często krzywa. Ciężka w klejeniu i nieodporna na dotyk. Wystarczy, że ktoś się mocniej oprze, i zostaje ślad lub wgniecenie! Jak dziecko ubrudzi, to nie doczyścisz, nawet jeśli zaopatrzysz się w dobrą zmywalną farbę, ponieważ styropianowy materiał ma chropowatą powierzchnię, którą pomimo obróbki, nie wygładzisz do końca. Farba również tych niedoskonałości nie przykryje. Mało tego, ślady wałka, plus syntetyczna powłoka farby sprawia, że powierzchnia staje się chropowata. Już raz pracowałam z takim produktem i naprawdę nie polecam. Jeśli decydujesz się na sztukaterię, to zainwestuj w dobry materiał.

Oczywiste jest również to, że żadna płytka nie zastąpi naturalnego materiału jakim jest marmur lub spiek kwarcowy. To unikalne produkty, które sprawiają, że przestrzeń nabiera wyjątkowego charakteru.

Ceny takich materiałów też są trzykrotnie wyższe. Spiek kwarcowy ma wymiary 162×324 cm. Jest to wielkoformatowa płyta. Cena to ok 1.000 zł za 1 metr kwadratowy. Natomiast płytka marmuropodobna np. Monolith Pietrasanta o wymiarach 120×240 cm kosztuje 250 zł/m2. Zatem, materiał do łazienki o powierzchni 14m2 płytki marmuropodobnej wraz z kosztami transportu wyniesie nas 4.500 zł brutto. Przy założeniu ułożenia danej powierzchni łazienki we włoskim spieku kwarcowym, koszt zakupu + transportu wyniesie nas: 18.300 zł brutto. Poniżej przedstawiam porównanie kosztów.

Porównanie cen płytek marmuropodobnych do naturalnego kamienia:

Ceny za 14m2 płytek marmuropodobnych
Cena za 14m2 włoskiego spieku kwarcowego

Często dostaje pytania od inwestorów, czy taki wydatek ma sens, bo skoro nie widać różnicy to po co przepłacać? Nie ma co ukrywać, że jakość produktów premium jest świetna. To jakość na całe życie. Czy warto wydawać? Uważam, że warto, pod warunkiem, że nie jest to dla Ciebie duży wydatek. Jeżeli ktoś zastanawia się, czy dany produkt powinien kupować za taką cenę, to znaczy, że ta rzecz nie jest dla niego. Przy remoncie wnętrza kierujmy się modelem piramidy potrzeb. Jeśli masz mieszkanie kupione za kredyt, to inwestowanie w kamień za 1.000 zł z metra powinien być na samym jej dole.

I choć remonty to zazwyczaj masa stresów, pieniędzy i nieprzespanych nocy, to w całym tym remontowym chaosie, przede wszystkim słuchajcie swojej intuicji. Nie kierujcie się modą, podpowiedziami przyjaciółki, czy stylizowanym wnętrzem znanej celebrytki. Każde wnętrze musi opowiadać swoją historię i odzwierciedlać duszę mieszkańców. Pamiętaj, że szczęście to nie rzeczy, które Cię otaczają, ale ludzie z którymi żyjesz w tych ścianach na co dzień.